icd_eca_logo Strona G³ówna | Kontakt | Mapa Strony          
jezioro
Nowo¶ci Imprezy Kadra Galeria Pliki SPilne Polski Zwi±zek Kajakowy - Polish Canoe Federation
 
 

Wywiad z Beat± Miko³ajczyk

-Wci±¿ czujê dreszcze i wielkie emocje jak ogl±dam relacje z Pekinu. Czasami ogl±dam fina³owy wy¶cig i zastanawiam siê co mo¿na by³o ewentualnie lepiej zrobiæ, czy by³a szansa na zwyciêstwo? Przede wszystkim odczuwam jednak ogromn± satysfakcjê i dumê z tego osi±gniêcia. Ten srebrny medal olimpijski sprawi³ rado¶æ nie tylko nam, ale wielu kibicom i ludziom sportu. To dla mnie wielka motywacja do dalszej pracy – mówi Beata Miko³ajczyk, wicemistrzyni olimpijska z Pekinu.
Nie wszyscy wiedz±, ¿e Beata rozpoczê³a swoj± przygodê ze sportem od gry w szachy. Takie bowiem zajêcie dodatkowe wybra³a sobie w szkole podstawowej.  
Najbli¿sza kole¿anka, Agnieszka wybra³a kajakarstwo i to ona namówi³a Beatê, ¿eby z ni± posz³a do klubu. I tak siê zaczê³o, choæ Beata nie od razu by³a przekonana, ¿e to w³a¶nie ta dyscyplina przyniesie jej tyle sukcesów. W±tpliwo¶ci nie mia³ za¶ trener Wies³aw Rakowski, który od razu dostrzeg³ wielki talent Beaty. To by³ 1996 rok.
- Z trenerem Rakowskim pracujesz po dzi¶ dzieñ.
- Tak, choæ mieli¶my dwa lata przerwy kiedy opiekê szkoleniowa obj±³ Marek G³omski. Ale to by³a uzgodniona miêdzy szkoleniowcami zmiana. Po dwóch latach znowu pracowa³am pod kierunkiem Wies³awa Rakowskiego, który jest ¶wietnym trenerem.
-  Czêsto podkre¶lasz rolê trenera w swoich sukcesach.
- Trener jest nie tylko znakomitym fachowcem, ale wspania³ym cz³owiekiem. Wszystkie mamy do niego ogromny szacunek, za wyrozumia³o¶æ, zrozumienie, pogodê ducha, serdeczno¶æ. On by³ zreszt± kajakarzem wiêc doskonale zna sytuacjê, a poza tym w tej pracy pomaga mu ¿ona i syn. Wiêc na dobr± sprawê tworzymy sportowa rodzinê. I ta atmosfera jest bardzo wa¿na.
- Ulubiony tor kajakowy?
- Oczywi¶cie w Bydgoszczy, bo tam zaczyna³am i odnios³am pierwsze sukcesy. A zagraniczny tor – w czeskich Racicach, gdzie po raz pierwszy wyst±pi³am z orze³kiem na piersi, zdobywaj±c srebro w K-1 na 500 m.
- Twoje sukcesy w juniorach, w jedynce– miêdzy innymi medale w mistrzostwach ¶wiata i Europy - sk³ania³y raczej do przypuszczeñ, ¿e i w seniorkach bêdziesz raczej osi±gaæ sukcesy w jedynce.
- Tak siê potoczy³a moja kariera. Najpierw sukcesy w jedynce, a potem srebro olimpijskie w dwójce. Przy czym po raz pierwszy usiad³am do kajaka razem z Anet± w 2005 roku. Próba by³a ca³kiem udana, bo na zawodach w Poznaniu by³y¶my drugie na 500 m i wygra³y¶my na 200.
- Twoje sportowe motto?
- Je¶li mo¿na zdobyæ srebro, to mo¿na i z³oto. I ta my¶l towarzyszyæ mi bêdzie w przygotowaniach do Londynu.

M.J

PZKaj, 10 Grudzieñ 2008

« Powrót
Copyright © 1998-2008 PZKaj. All rights reserved.