Młodzieżowiec doceniony

Opublikowano: 13 styczeń 2019
  • Gala.2019
  • Na juniorskie złoto Mistrzostw Świata i Europy zapracował jak nikt inny. W finałowych wyścigach na 200 metrów pokazał, że nie ma sobie równych. I może właśnie styl, w jakim płynął w ubiegłym roku, zauważyli działacze Polskiego Komitetu Olimpijskiego wyróżniając kajakarza Bartosza Grabowskiego prestiżową nagrodą imienia Eugeniusza Pietrasika.

     

    Sukcesy  sportowców zawsze cieszą, ale najbardziej ich samych i miłośników danej dyscypliny. Kiedy zauważają je jednak inni, jak choćby PKOl, to trzeba nie tylko się tym cieszyć, ale też to podkreślić. Finał w K1 na 200 metrów wywalczyć jest wyjątkowo trudno, bo to konkurencja olimpijska. Ale dwa razy w jednym roku stawać na najwyższym stopniu podium, to już wyjątkowy sukces. Poza tym, to też dowód na to, że to nie przypadek tylko kwestia talentu połączona z ciężką pracą. Kajakarz Włókniarza Chełmży ma talent i nie boi się ciężkiej pracy. Efekty przyszły najpierw na Mistrzostwach Europy we włoskim Auronzo, a później na Mistrzostwach Świata w bułgarskim Plovdiv.

     

    Starty na mistrzostwach świata, które odbyły się w Plovdiv w Bułgarii uważam za bardzo udane, udało mi się osiągnąć swój cel. Na tym torze już miałem okazję zmagać się drugi raz. Warunki były naprawdę dobre: ciepło, słońce i leciutki wiaterek, chociaż podczas siedzenia całego dnia na torze ciepło i słońce dawały się we znaki. Jest to moje pierwsze Mistrzostwo Świata, które osiągnąłem, w dużej części dzięki trenerowi Włodarczykowi, więc jestem mu bardzo wdzięczny i ponownie rozpiera mnie duma, że mogłem usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego na tak ważnej imprezie – tak mówił po zdobyciu tytułu Mistrza Świata juniorów w 2018 r.

     

    Wtedy jeszcze nie spodziewał się, że poza znawcami tematu i miłośnikami kajakarstwa ktoś jeszcze doceni jego walkę, zaangażowanie i ogromne sukcesy. Tymczasem w Zarządzie PKOl  za kandydaturą Bartosza Grabowskiego mocno i skutecznie zabiegali: Tadeusz Wróblewski i Kajetan Broniewski. Bartek odebrał nagrodę imienia Eugeniusza Pietrasika 12 stycznia br. na Gali Olimpijskiej w obecności Prezydenta RP Andrzeja Dudy i Ministra Sportu Witolda Bańki.

    Wyróżnienie otrzymał również trener klubowy Bartosza,Tomasz Szwed, który także uczestniczył w uroczystości.

     

    Zdobycie nagrody Nadziei Olimpijskiej jest dla mnie wielkim zaszczytem i wyróżnieniem. Pierwszy raz miałem okazję brać udział w takiej uroczystości, przy otoczeniu tak wielu wybitnych sportowców. Tytuł i pobyt na gali na pewno da mi motywację do dalszej pracy, aby osiągnąć swoje cele – mówi Bartosz o tym, dlaczego ważne są takie nagrody dla młodych sportowców.

     

    W ubiegłym roku nagrodę imienia Eugeniusza Pietrasika też odbierali przedstawiciele kajakarstwa. A dokładnie kajakarki Justyna Iskrzycka i Paulina Paszek. A jeszcze rok wcześniej slalomistka Klaudia Zwolińska. Nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby nagradzanie młodych kajakarzy na Noworocznym Spotkaniu Rodziny Olimpijskiej stało się tradycją. Łatwo na pewno nie będzie, ale warto próbować.

     

    BSK

    Foto: PZKaj./Szymon Sikora-PKOl