Na włoskich stokach

Opublikowano: 17 grudzień 2014

Od końca listopada kajakarki trenują w Livigno. Cel zgrupowania to budowa wytrzymałości tlenowej i siły mięśniowej. O szczegółach opowiada Tomasz Kryk, trener kadry.

- Przyjechaliśmy na ponad dwa tygodnie. Pierwsze sześć dni było spokojne. Daliśmy sobie czas na aklimatyzację i dużo jeździliśmy na nartach zjazdowych. Po adaptacji weszliśmy w ciężki trening. Teraz bardzo dużo trenujemy na biegówkach, w siłowni i na sali. Jak zwykle poza ciężarami robimy masę ćwiczeń stabilizujących i integrujących grupę.

- Mieszkamy w hotelu Latea na wysokości 2200 m n.p.m. Trenujemy niżej, w Livigno, na około 1800 metrów. Wykorzystujemy naturalną hipoksję dla poprawy parametrów krwi. Na zgrupowaniu jest jedenaście zawodniczek. Ze starszej grupy Beata Mikołajczyk, Karolina Naja, Ewelina Wojnarowska, Edyta Dzieniszewska, Marta Walczykiewicz i Anna Włosik. Z młodszej Joanna Bruska, Aleksandra Górna, Aleksandra Janicka, Anna Puławska i Anna Godek. Do Polski wracamy 18 grudnia. (TP)

• « poprz.
• nast. »