Sześć tygodni do juniorskich MŚ w slalomie

Opublikowano: 16 marzec 2015

W kwietniu reprezentacja juniorów ściga się w najważniejszej imprezie sezonu. Od początku roku wyselekcjonowana do startu grupa zaliczyła obóz kondycyjny w Jakuszycach i wiosłowanie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Przed nimi konsultacja na torze w Krakowie i rywalizacja w Międzynarodowych Regatach w niemieckim Markkleebergu.

Od połowy lutego kadra trenowała w Al Ain w ZEA. To znany ośrodek w którym o tej porze roku pływa wiele reprezentacji narodowych. Celem zgrupowania było kształtowanie siły i wytrzymałości z naciskiem na technikę wiosłowania. W ciągu dnia zawodnicy zaliczali dwie sesje specjalistyczne na torze kajakowym. W ramach uzupełnienia było sporo zajęć ogólnorozwojowych, siłowni, biegania i basenu pływackiego. Grupa wyprawiła się też kilkakrotnie na wycieczkę po okolicznych górach. Pogoda dopisała, tak że założenia szkoleniowe można było zrealizować w stu procentach.

- Dzień zaczynaliśmy o siódmej, a pierwszy trening na wodzie w okolicach dziesiątej. Po obiedzie chwila przerwy i kolejne wiosłowanie. Przygotowanie fizyczne zawodników uważam za dobre. Teraz kluczową sprawą jest przeniesienie tego na tor kajakowy. Do tego niezbędny jest właśnie trening specjalistyczny – mówi Bogdan Okręglak, trener kadry juniorów.

Po powrocie do kraju zawodnicy trenowali w ramach klubów i SMS-ów. W połowie marca spotkają się ponownie na weekendowej konsultacji w Krakowie. Powołania otrzymali ci, którzy w kwietniu wystartują w MŚ w Brazylii. Zamysłem konsultacji jest umożliwienie treningu specjalistycznego na wodzie, kiedy nie ma akurat zajęć w szkole. Pod koniec marca reprezentacja zaliczy pierwszy start międzynarodowy podczas regat w Niemczech, w Markkleebergu. Ze względu na specyficzne ułożenie kalendarza i wczesną datę MŚ to jedyna możliwość sprawdzenia się w rywalizacji przed wyjazdem do brazylijskiego Foz do Iguacu.

- Do Niemiec ruszamy wcześniej, żeby przed ściganiem potrenować jeszcze na torze. Na opływanie będziemy mieli trzy dni. To niewiele, ale grupa jest dobrze przygotowana kondycyjnie i siłowo. Jeśli zawodnicy szybko opanują konfigurację wodną, to będzie dobrze. Spodziewamy się silnej europejskiej obsady. Z pewnością przyjadą Niemcy, Czesi, Słowacy Francuzi – opowiada szkoleniowiec. (TP)

• « poprz.
• nast. »