Walka o paszporty do Rio zakończona

Opublikowano: 20 czerwiec 2016

To była już ostateczna weryfikacja składu na Igrzyska Olimpijskie. Eliminacje także miały wyłonić składy do młodzieżowej reprezentacji narodowej, która ma reprezentować nasz kraj w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata i Europy.

Wszyscy kibice kajakarstwa czekali z niecierpliwością na wyścig kanadyjkowej dwójki na olimpijskim dystansie 1000 metrów, gdzie miała się rozstrzygnąć walka o przepustkę do Rio. Pomiędzy dwójką Piotrem Kuletą i Marcinem Grzybowskim, prowadzoną przez Marka Plocha oraz osadą kadrową, trenującą na co dzień z trenerem Rafałem Rogozieckim, Mateuszem Kamińskim i Michałem Kudłą. Walka była niezwykle wyrównana, niemalże do ostatniego metra. A że 1000 metrów to dystans bardzo wyczerpujący, na którym często końcówka ma znaczenie, w tym wyścigu do końca nie wiadomo było, kto wygra. Ostatecznie walkę wygrali Mateusz z Michałem o 0,41 sekundy.

Wyścig był bardzo wyrównany, płynęliśmy równo do około 900 m, także nie była to walka tylko fizyczna, ale też psychiczna. Sam nie wiem do końca, dzięki której sile wygraliśmy. Ważne, że się to udało i mamy przepustkę do Rio, to do mnie jeszcze nie dochodzi. Przed nami start na ME w Moskwie i po nich przygotowania do samych igrzysk a jak one będą wyglądały i gdzie się będzie to odbywać, nie wiem. O tym zdecyduje nasz trener – powiedział po starcie szczęśliwy Mateusz Kamiński. Rywale nie byli słabi, dlatego wiedzieliśmy, że będzie trzeba dać z siebie wszystko i walczyć do samego końca. Udało się zrealizować założenia taktyczne, co poskutkowało zwycięstwem – dodaje Michał Kudła.

W C1 na dystansach 500 i 1000 metrów z ogromną przewagą wygrał Vincent Słomiński, drugi na obu dystansach był Wiktor Głazunow. Trzeci na 500 był Arsen Śliwiński, a na 1000 Aleksander Kitewski. Na najszybszym dystansie zwyciężył Michał Łubniewski, drugi przypłynął Wiktor Głazunow, a na trzecim miejscu zameldował się Arsen Śliwiński.

Rywalizację wśród kobiet na olimpijskim dystansie K1 500 metrów wygrała Ewelina Wojnarowska, wyprzedzając Beatę Mikołajczyk o 0,15 sekundy. Na trzecim miejscu przypłynęła Anna Puławska. Na dystansie 200 metrów zwyciężyła Karolina Naja, na 2. miejscu była Dominika Włodarczyk, jako trzecia linię mety przepłynęła Ewelina Wojnarowska. Niestety z finału musiała się wycofać Marta Walczykiewicz, z powodu kontuzji barku. Na najdłuższym dystansie 1000 metrów zwycięstwo odniosła Martyna Lisiecka, druga była Julia Lis, a trzecia Joanna Bruska.

Wyścig dwójek na olimpijskim dystansie 500 metrów z dużą przewagą wygrały nasze medalistki olimpijskie z Londynu: Karolina Naja z Beatą Mikołajczyk. Drugie przypłynęły: Dominika Włodarczyk z Anną Puławską a trzecie były: Karolina Markiewicz z Zuzanną Wolbach.

Dla kadry olimpijskiej seniorek ten start nie miał większego znaczenia. Był to start szkoleniowy, który kończył pewien etap przygotowań. Jeśli chodzi o start dwójek, to był dobry wyścig, dwójki nie dotknęłyśmy od ostatniego startu w Pucharze Świata w Montemor. Teraz miałyśmy mocne treningi na jedynkach, było trochę powrotu do zimy, ale okazuje się, że to, co wypracowane w dwójce nie znika – skomentowała Beata Mikołajczyk.

Pod nieobecność Pawła Kaczmarka, który będzie reprezentował nasz kraj na IO w Rio, jako jedyny kajakarz, konkurencję kajakowych jedynek mężczyzn na 200 metrów wygrał Piotr Mazur. Pół sekundy straty miał Denis Ambroziak, a jako trzeci linię mety minął Dawid Putto. Dystans 500 metrów zwyciężył Paweł Szanrach, drugi był Bartosz Stabno, a trzeci Rafał Rosolski. Na dystansie o połowę dłuższym, czyli 1000 metrów, pierwszy był Rafał Rosolski, który w tej konkurencji będzie reprezentował nasz kraj na ME w Moskwie. Drugi przypłynął Bartosz Stabno, a trzeci ze stratą ponad 4 sekund Mariusz Kujawski.

W wyścigu K2 na dystansie 1000 metrów zwyciężyli: Rafał Rosolski z Bartoszem Stabno, a na 200 metrów - Piotr Mazur z Dawidem Putto.

Wśród kanadyjkarek w C1 nie było niespodzianek, rywalizację na dystansach 200 i 500 metrów wygrała Dorota Borowska, druga była Magda Stanny, a jako trzecia przypłynęła Sylwia Szczerbińska.

W przyszły weekend czekają nas kolejne emocje, ponieważ nasza kadra już we wtorek udaje się do Moskwy, gdzie zostaną rozegrane Mistrzostwa Starego Kontynentu.

Beata Sokołowska-Kulesza

• « poprz.
• nast. »