![]() |
|
6 medali, w tym dwa złote, to dorobek naszych młodych górali i góralek podczas Mistrzostw Świata w slalomie, które tym razem zagościły w Krakowie.
Ladies First? Oczywiście, że tak. Tym bardziej, że tą pierwsza była Klaudia Zwolińska. Nasza juniorka nie miała sobie równych. Na torze Kolna w finałowym przejeździe nie popełniła żadnego błędu i rywalizację w Mistrzostwach Świata Juniorów wygrała w cuglach.
W Krakowie bardzo dobrze mi się startowało, ponieważ dobrze znam tor, często trenuję na Kolnej podczas zgrupowań. Na zawodach, nie myśląc o wyniku, starałam się realizować założenia postawione przez trenera. Spełnienie założeń oraz czysta jazda zaowocowała dobrym wynikiem, z czego bardzo się cieszę – powiedziała po zawodach Klaudia Zwolińska.
W konkurencji C2 mężczyzn faworytami byli Polacy. Pytanie tylko: którzy? Zarówno bracia Andrzej i Filip Brzezińscy, jak i Michał Wiercioch z Grzegorzem Majerczakiem, to światowa czołówka nie tylko w kategorii młodzieżowej. Ktoś jednak musiał być pierwszy i tym razem byli to bracia Brzezińscy.
Start był całkiem udany. Najważniejsze, że złoty medal po 6 latach, znowu zawisł u nas na szyi. Przejazd finałowy był spokojny i pewny. Była koncentracja w każdej bramce, aby przepłynąć na czysto. W czasie mieliśmy rezerwę. Byliśmy dobrze przygotowani i mogliśmy pozwolić sobie na przejazd nieco spokojniejszy – powiedział po starcie Andrzej Brzeziński.
Wiercioch i Majerczak też z pustymi rękoma do domu nie wrócą, bo swój finałowy przejazd skończyli za kolegami z reprezentacji, czyli na drugiej pozycji.
Parę drobnych błędów w linii na bramkach 1-4, ale całościowo to był naprawdę dobry przejazd, o czym świadczy przewaga czasowa ponad 3 sekund na 90 sekundowej trasie. Dosłownie muśnięcie na bramce 14. i dotknięcie na 20., przesądziło o końcowym wyniku. Kolejny raz pokazaliśmy, że stać nas na dobry wynik i jest to powtarzalne, dlatego uważam, że należy się z tego cieszyć. Z drugiej strony kolejny raz punkty karne przesądzają o miejscu medalowym, czy wejściu do finału – tak o swoim i Grzegorza występie powiedział Michał Wiercioch.
Rodzina Brzezińskich miała jeszcze jeden powód do radości, bo młodszy od Andrzeja i Filipa, Jakub, wspólnie z Kacprem Sztubą, sięgnął po brąz w C2 juniorów.
Brąz z Krakowa przywiezie też kajakarz Wiktor Sandera, który wywalczył medal w kajakowej jedynce juniorów.
Biało – czerwoni jeszcze kilkukrotnie stawali na podium podczas tych zawodów. Były to miejsca w rywalizacji drużynowej. W C2 do lat 23 drugie oraz trzecie w K1 juniorów kobiet i trzecie w C2 juniorów mężczyzn.
Beata Sokołowska-Kulesza
Zdjęcia Sebastian Krok
Program edukacji kajakowej dla dzieci
www.akademiakajakowa.pl
Uwaga kluby kajakowe!
„Program wsparcia dla klubów”
Obowiązkowy program dla stypendystów
„Selfie z Gwiazdą Sportu”
Rada ds. Kompetencji Sektora Sportowego
Komunikat
Odwiedza nas 110 gości oraz 0 użytkowników.