Freestyle na Kolnej

Opublikowano: 27 wrzesień 2016

To były już 11. Mistrzostwa Polski we Freestyle’u kajakowym. Mistrzostwa ciekawe, bo w międzynarodowej oprawie. Polscy freestyle’owcy byli gościnni, jeśli chodzi o organizację imprezy. Mniej w sportowej rywalizacji, bo najważniejsze medale i tytuły mistrzów kraju zachowali dla siebie.

Tegoroczna rywalizacja odbyła się w ostatni weekend września w Krakowie na torze służącym na co dzień kajakarzom górskim. Do Krakowa na zaproszenie organizatorów i polskich freestyle’owców, przyjechała też światowa czołówka tej widowiskowej dyscypliny sportu: Lukas Cervinka- Czechy (4 x mistrz Europy w kat. C1), Peter Csonka - Słowacja (3x wicemistrz Świata, zdobywca Pucharu Świata, 2 x mistrz Europy K1M), Nina Csonkova - Słowacja ( Srebro Mistrzostw Europy 2014, Brąz Mistrzostw Europy 2016 w kat. K1K), czy Marcel Bloder – Austria (wielokrotny mistrz Austrii w kat. K1M). Już sama obecność takich postaci zapowiadała ogromne emocje i tak było.

Bardzo się cieszę, że do Krakowa przyjechało tyle gwiazd. Świadczy to o rosnącym prestiżu naszych zawodów i podkreśla tylko dobre warunki, które są w Krakowie! Dzięki tym zawodnikom poprzeczka we wszystkich kategoriach została postawiona bardzo wysoko- powiedział Bartosz Czauderna.

Tradycyjnie rywalizację rozpoczęły panie. Po eliminacjach K1K na prowadzenie wysunęła się Nina Csonkova, przed zawodniczką KKK Jelenia Góra Zofią Tułą. Z trzeciego miejsca do finału awansowała Agata Sobieraj-Jakubiec z KKK Kraków, a z czwartego reprezentantka Austrii, Christina Hochstrasser. Najlepszą notę z dwóch przejazdów uzyskała Słowaczka (676,67 pkt.), ale za pojedynczy przejazd najwyższy wynik uzyskała broniąca tytułu mistrzyni Polski - Zofia Tuła (430 pkt.), co wróżyło na zacięte zmagania finałowe między tymi dwiema zawodniczkami.

W przejazdach eliminacyjnych panów najlepiej spisał się zawodnik spoza naszego kraju. Do finału mężczyzn z pierwszego miejsca awansował Lukas Cervinka z Czech z łączną notą za dwa przejazdy 1863,33 pkt. Kilka punktów za nim uplasowali się: Bartosz Czauderna z KKK Kraków, który awansował z drugiego miejsca, trzeci był Tomasz Czaplicki, zawodnik KKK Jelenia Góra. Z czwartego miejsca po eliminacjach do finału awansował Peter Csonka. Stawkę finałową uzupełnił jeszcze Marcel Bloder, który uzyskał 1330 pkt.

Podczas tegorocznych Mistrzostw Polski okazję do rywalizacji na wodzie mieli też amatorzy i byli zawodnicy. Poza konkurencjami mistrzowskimi, rozegrano również kategorie takie, jak: Old Bastards, dla kajakarzy z dużym stażem i nie posiadających licencji zawodniczych, K1K amatorek, czyli seniorki bez licencji i K1M amatorów - seniorzy bez licencji.

Z uwagi na zmiany w regulaminie, zdecydowaliśmy się rozegrać po raz pierwszy w Polsce kategorie amatorskie. Bardzo cieszę się z rezultatu i zainteresowania jakie przyciągnęły. Dla nas freestyle to sport, ale również sposób na życie. Nie możemy jednak zapominać o tym, że jest to również doskonała zabawa i otwarcie zawodów dla wszystkich chętnych, którzy w wolnym czasie czerpią radość z freestyle'u, który tworzy niesamowitą atmosferę – komentuje współorganizator, Bartosz Czauderna.

Jako pierwsi wystartowali przedstawiciele konkurencji K1 OB, w której zwyciężył Mistrz Polski rodeo kajakowego sprzed lat, Tomasz Kukuła z WAKK Habazie, przed Dariuszem Staniszewskim. Trzecie miejsce wywalczył Daniel Mrugała, kajakarz AKTK Bystrze. Old Bastardzi podczas zmagań o pierwsze miejsce, poza figurami old school, zaprezentowali, między innymi cartwheele, clean cartwheele, splitwheele i Air Loopy.

W konkurencji K1M amatorów finał rozegrano w startej formule "Head to head", co oznacza, że po pierwszej kolejce odpadał zawodnik z najsłabszym wynikiem i pozostała grupa przystępuje do kolejnego przejazdu i tak do walki o 1 miejsce.

Myślę, że powrót do tej formuły na zawodach niższej rangi to dobry pomysł, o ile w zawodowym sporcie nie jest to najlepsze rozwiązanie, to w zawodach gdzie stawką jest widowisko i dobra zabawa, ten format zdecydowanie dostarcza  najwięcej emocji - mówi Bartosz Czauderna.

Wśród amatorów zwyciężył Michał Wrzal z KKK Jelenia Góra, przed Michałem Dońcem z KKG Retendo i Dawidem Giebelem AKTK Bystrze.

Wśród kobiet amatorek pierwsze miejsce zdobyła Alicja Zając, również reprezentująca AKTK Bystrze.

Fajnie było popatrzeć na zmagania starszych kolegów, którzy kiedyś zainspirowali mnie do spróbowania kajakarstwa górskiego i freestyle'u, a teraz pomimo upływu lat, dalej wiedzą o co chodzi i potrafią pokazać znacznie młodszym od siebie zawodnikom, co to jest freestyle. Mam nadzieję, że na kolejnej edycji Mistrzostw Polski znowu zostanie rozegrana konkurencja K1 OB i weźmie w niej udział jeszcze więcej kajakarzy – ocenił pomysł rozgrywania takich konkurencji Tomasz Czaplicki.

Przejazdy amatorów były świetną rozgrzewką do finałowych przejazdów i walki o tytuł Mistrza Polski. Zanim na wodzie pojawili się seniorzy, kibice obejrzeli rywalizację juniorów.

Tytuł Mistrza Polskich zdobył reprezentant KKK Kraków Michał Sobieraj-Jakubiec, z notą 270 pkt. Drugie miejsce i tytuł wicemistrza Polski zdobył Michał Murzyn, który znacznie poprawił swoje wyniki z eliminacji i dzięki perfekcyjnie wykonanej figurze Huge Air Loop, uzyskał notę 143,33 pkt. Brąz wywalczył reprezentant gospodarzy Jakub Popielak z notą 10 pkt.

W końcu przyszedł czas na rywalizację seniorską, a tą rozpoczęły panie. Walka o pierwsze miejsce rozegrała się między Zofią Tułą, a Słowaczką Niną Csonkovą (SVK). Polka już w pierwszym przejeździe zawiesiła wysoko poprzeczkę reszcie finalistek i z notą 390 pkt., objęła prowadzenie. Na drugim miejscu po pierwszym przejeździe sklasyfikowano Nine Csonkovą, a na trzecim reprezentantkę KKK Kraków Agatę Sobieraj-Jakubiec, która uzyskała równe 100 pkt. Po piętach deptała jej Christina Hochstrasser z Austrii, z notą 93,3 pkt.

Jestem bardzo zadowolony ze startu swoich zawodniczek. Z uwagi na brak wystarczającej ilości juniorek do rozegrania kategorii, Agata oraz Lucyna startowały w seniorkach. Agata doskonale sobie poradziła dostając się do finału i pomimo bardzo wysoko podniesionej poprzeczki zachowała skupienie walcząc w seniorach prawie na równi. Fakt, że tak dobrze mogła zmagać się z seniorkami, jeszcze będąc juniorką, bardzo dobrze rokuje na przyszłość, zdobycie wicemistrzostwa Polski w tej kategorii, to nie lada sukces – komentuje  Bartosz Czauderna.

W drugim z przejazdów sytuacja na pierwszych trzech miejscach nie uległą zmianie. O ostatecznej kolejności na podium zadecydowały wyniki ostatniego przejazdu. Wszystkie finalistki zaatakowały, starając się poprawić swoje wyniki. Nie zmieniło to jednak układu medali.

W konkurencji K1K International zwyciężyła Zofia Tuła zdobywając tytuł Mistrzyni Polski, z notą 393 pkt., przed Niną Csonkovą 276,67 pkt. Trzecie miejsce zdobyła Agata Sobieraj-Jakubiec z notą 106, 67 pkt.

Tradycyjnie, jako ostatni rozegrano finał konkurencji K1 Mężczyzn, w którym o tytuł Mistrza Polski starli się: Tomasz Czaplicki z Bartoszem Czauderną. Trzecie miejsce i brązowy medal przypadł w udziale Adamowi Olesińskiemu z WAKK Habazie, który pomimo tego, że nie awansował do finału, był trzecim, najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w zawodach.

Ostra rywalizacja w finale finałów, jak zapowiedział go spiker, zaczęła się już od pierwszego przejazdu. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Jako pierwszy objął je Marcel Bloder z Austrii, z notą 566,67 pkt. Następny na liście startowej wielkiego finału, Słowak Peter Csonka, przebił notę najlepszego Austriaka ponad dwukrotnie i podniósł poprzeczkę jeszcze wyżej na 1213,33 pkt. Trzeci po eliminacjach Tomasz Czaplicki, zaczął swój przejazd pechowo od nieudanego entry McNasty, potem miał problem z ustawieniem się do rozpoczęcia figury w odwoju, ale w końcu chwycił swój rytm i zaczął robić figurę po figurze. Air Loop, McNasty lewa i prawa, phonix monkey lewa i prawa, aż pod sam koniec połączył 5 figur w jeden ciąg zdobywając bonusy "linked", "air" i wykonując na końcu kombinacji Trophy Move. Liczenie wyniku Tomka trwało trochę dłużej niż wcześniejszych zawodników. Spiker podał wynik 1368,33 pkt. i wicemistrz Europy 2016, zdobywca Pucharu Europy 2015, zawodnik KKK Jelenia Góra, objął prowadzenie.

Drugi po eliminacjach Bartosz Czauderna, zaprezentował bardzo dobry przejazd złożony z między innymi z wysokich McNasty, Phonix Monkey i dwóch figur Trophy. Znów liczenie punktów trwało długo. Gdy lider po eliminacjach, Lukas Crevinka był już gotowy do startu podano wynik Bartosza, który wyniósł 1280 pkt. Wicemistrz Polski sprzed roku zajął drugie miejsce, plasując się przed Peterem Csonką.

Przed swoim pierwszym finałowym przejazdem po eliminacjach liderem ciągle był Lukas Cervinka, który jako jedyny podczas porannych kwalifikacji złamał barierę 1200 pkt. za pojedynczy przejazd. Lukas zaprezentował między innymi bardzo solidne, i co dla niego charakterystyczne, bardzo dynamiczne połączenia figur Lunar Orbita z McNasty, ale nie był to przejazd tak dobry, jak w eliminacjach i z notą 923,33 pkt., zajmował na razie 4. miejsce.

W drugiej i trzeciej kolejce finałowej każdy z zawodników starał się przebić wynik Tomasza Czaplickiego, ale pomimo poprawienia noty przez Lukasa do wartości 1040 pkt., kolejność na podium już nie zmieniła się. W konkurencji K1M International zwycięstwo odniósł reprezentant KKK Jelenia Góra Tomasz Czaplicki, który tym samym zdobył kolejny w swojej karierze tytuł Mistrza Polski. Srebro i tytuł wicemistrza zdobył Bartosz Czauderna. Trzecie miejsce w K1M International wywalczył Peter Csonka.

Cieszę się, że zdobyłem kolejny tytuł Mistrza Polski, tym bardziej, że odniosłem również zwycięstwo w konkurencji International z uwzględnieniem silnych zawodników zza granicy. Moja forma ustabilizowała się na wysokim poziomie i ze spokojem przygotowuje się do wyjazdu na zawody Pucharu Świata. Już za niewiele ponad dwa tygodnie razem z Zofią Tułą w San Juan, w Argentynie postaramy się, jak najlepiej reprezentować Polskę – mówił Tomasz Czaplicki.

To był świetny finał. Wysoki poziom wszystkich zawodników bardzo motywował, jak i również własna publiczność. Jestem zadowolony z uzyskanego wyniku, niewiele zabrakło do Tomka, który prezentuje naprawdę wysoką formę. Fakt, że obaj wyprzedziliśmy praktycznie światową czołówkę, świadczy o tym na jaki poziom udało nam się dostać z Polskim freestyle'em. W tym momencie, mówiąc o światowej czołówce mówi się o nas. Szkoda, że nie mogę polecieć na Puchary Świata z uwagi na konieczność pokrycia wyjazdu z własnych środków, co wiąże się z bardzo dużymi kosztami, mogę tylko trzymać kciuki za Tomka i Zosię – powiedział Bartosz Czauderna.

Klasyfikację drużynową wygrała ekipa KKK Jelenia Góra, przed gospodarzami z KKK Kraków. Na trzecim miejscu znaleźli się warszawiacy z WAKK Habazie.

Niejako na deser organizatorzy mistrzostw zorganizowali w niedzielę konkurencję dodatkową - kajak cross. Jest to wyścig w grupach czteroosobowych na kajakach typu creek, do kajakarstwa górskiego. W tej konkurencji w kategorii kobiet wygrała Zofia Tuła. Drugie miejsce zdobyła Agata Sobieraj-Jakubiec. Wśród panów pierwsze miejsce zdobył Bartosz Czauderna przed Marcelem Bloderem i Tomaszem Czaplickim.

Kayak cross w tym roku, to była dopiero widowiskowa konkurencja! Dokonaliśmy modyfikacji trasy, gdzie w jednym miejscu wszyscy zawodnicy musieli w dowolnej kolejności przejechać na dwie strony toru, raz napływając z góry, a drugi raz wykorzystując do tego trawers na bardzo dynamicznej fali. Kolejność jednak była dowolna, co tworzyło świetne widowisko.  Bardzo się cieszę, że udało mi się zwyciężyć w tak trudnej konkurencji szczególnie wyprzedzając Marcela Blodera, który ma na koncie bardzo wiele startów w wyścigach creek'owych. Jako współorganizator zawodów bardzo cieszę się z tego, jaką atmosferę udało nam się stworzyć. Cieszą też liczby, 33 osoby we freestyle'u oraz 24 osoby w kayak crossie, w tym 5 zagranicznych zawodników z czołówki światowej. Rywalizacja była na najwyższym poziomie, a ilość kibiców świadczy tylko o rosnącej popularności tej dyscypliny! Mam nadzieję, że spotkamy się w takim albo liczniejszym gronie w przyszłym roku przy Kolnej - Bartosz Czauderna.

Tomasz Czaplicki i Beata Sokołowska-Kulesza

Zdjęcia: Sebastian Krok

• « poprz.
• nast. »