Klaudia Doceniona

Opublikowano: 02 grudzień 2016

Doceniona, choć napisana wielka literą, to jednak nie nazwisko, bo nazywa się Zwolińska. Doceniona została przez ICF za to, co zrobiła w 2016 roku. A zrobiła naprawdę sporo dobrego. I nie zamierza na tym poprzestać.

Klaudia Zwolińska, to niespełna 18 letnia zawodniczka z Nowego Sącza.  A że w okolicach Nowego Sącza rzeki są rwące a nie płaskie, to porwało ją kajakarstwo górskie.  Zaczęła w wieku 9 lat za sprawą brata, też kajakarza. Teraz w kadrze trenuje pod okiem Jarosława Miczka i wychodzi jej to koncertowo.

To na pewno duży talent. Słucha, co się do niej mówi i poprawia błędy. Dużo jeszcze pracy przed nią. Klaudia nie poddaje się presji. Radzi sobie świetnie ze stresem. Ale to ciągle młoda zawodniczka i wiele pracy przed nią. Do grona najlepszych seniorek jeszcze trochę brakuje. Jeśli media nie zrobią z niej gwiazdy za szybko, będzie fajnie, a jej kariera będzie kwitła – opowiada o pracy z Klaudią Jarek Miczek.

Tylko w tym roku zajęła 5. miejsce w Pradze na Pucharze Świata, 1. miejsce w Krakowie na Mistrzostwach Świata Juniorów, 1. miejsce w Solkan na Mistrzostwach Europy Juniorów i 1. miejsce w Krakowie na Mistrzostwach Polski  Seniorów oraz 13. miejsce na Mistrzostwach Europy Seniorów w Liptowskim Mikulaszu. Sporo tego, a to przecież tylko juniorka.

Z tegorocznych wyników jestem bardzo zadowolona, cieszy mnie to, że udało mi się zrealizować niemal wszystkie założenia, jakie stawiałam sobie przed sezonem – mówi o tegorocznych startach Klaudia Zwolińska.

Takie wyniki nie mogły przejść bez echa i Klaudię docenili w świecie. Kajakarka z Nowego Sącza znalazła się w finale World Paddle Awards w kategorii juniorskiej.

Nominacja do tak prestiżowego plebiscytu jak najbardziej mnie pozytywnie zaskoczyła, miło mi, że nie tylko w Polsce, ale też na świecie ktoś mnie zauważył i docenił - cieszy się i ma ku temu powody Klaudia.

Świat światem, ale w swoim rodzinnym mieście – Nowym Sączu, też Klaudię doceniają.

Autografów nie rozdaję, ale zauważyłam, że w Nowym Sączu coraz więcej osób interesuje się kajakarstwem oraz wynikami sądeckich kajakarzy, co bardzo cieszy – opowiada Klaudia

Przed młodą kajakarką sporo wyzwań i to nie tylko sportowych. Po pierwsze matura, którą musi zdać w maju 2017 roku. Ma też marzenia sportowe i to te z najwyższej półki, czyli Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Żeby tam pojechać trzeba się będzie sporo nawiosłowiać i Klaudia ma tego świadomość, dlatego już zaczyna o marzenia walczyć.

Moje plany na przyszły rok, to przede wszystkim dobrze przepracować sezon przygotowawczym a w okresie startowym spełniać założenia i zdobywać doświadczenie. Zaczęliśmy wdrażać się do cięższych treningów, rekreacja i odpoczynek się już niestety skończyły. Na najbliższy czas zaplanowane mamy badania z początkiem grudnia oraz od 10 do 18 grudnia odbędzie się obóz w Szczyrku – mówi o swoich planach młoda góralka.

Warto kibicować naszej młodej „ góralce”, bo takie talenty nie pojawiają się codziennie.

Beata Sokołowska - Kulesza

• « poprz.
• nast. »