|
Dariusz Popiela najlepszy w zawodach, które odbyły się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. „Wadi Adventure Open 2018”, bo tak nazwano te zmagania zgromadziły czołowych kajakarzy górskich na świecie i właśnie w Emiratach światowa czołówka buduje swoją formę przed sezonem.
Zjednoczone Emiraty Arabskie i tor kajakarstwa górskiego w Al Ain, to miejsce, jakiego próżno szukać gdzie indziej na świecie. Większość torów ma około 300 metrów, ten w ZEA prawie 400 m i mimo, że jest to sztuczny tor, to jest to prawdziwie górska szybka i wymagająca woda. W zimie jest tam dość tłoczno, bo światowa czołówka chce szlifować formę właśnie w tym miejscu. Podobnie jest w tym roku. Dlatego ICF postanowił zorganizować na tym torze zawody. Pierwotnie miały mieć rangę zawodów rankingowych ICF pod nazwą ZEA Open 2018. Niestety z różnych powodów nie zostały tak usytuowane w hierarchii ICF i odbyły się w nieco innej formule pod nazwą „Wadi Adventure Open 2018”.
Zawody zostały podzielone na dwa starty. Najpierw rywalizowano w jednych zawodach do południa, drugie zawody odbyły się po południu. Na końcową punktację składała się suma dwóch startów punktowana według punktacji za zwycięstwo 7 pkt i 5 pkt, za drugie miejsce 4 pkt za, trzecie miejsce itd. 3, 2, 1 pkt. W przypadku równej liczby punktów o kolejności decydowało wyższe miejsce zajęte w drugich zawodach.
Dariusz Popiela w obu startach pokazał, że przynależność aktualnego wicemistrza Europy i mistrza Polski do światowej czołówki w K1, to nie przypadek. W pierwszych zawodach był najlepszy, a w drugich – drugi. Gromadząc łącznie 12 pkt za miejsca 1. i 2., zdecydowanie wygrał łączną punktację.
Wszyscy mocno teraz trenujemy, ale dobrze było sprawdzić się w przejazdach na całości w warunkach startowych. Przyjemnie było znowu stanąć na starcie po kilkumiesięcznej przerwie. Pierwsze starty to sygnał, że sezon coraz bliżej. Start oceniam pozytywnie. Mimo ciężkiego okresu treningowego pływało mi się lekko i przyjemnie. Emiraty są bardzo fajnym miejscem do treningu, tor jest bardzo wymagający i tylko szkoda, że póki co, wielkich imprez tutaj nie ma, ale może kiedyś – mówi Dariusz Popiela.
Na drugim miejscu uplasował się Niemiec Sebastian Schubert z 8 pkt. za miejsca 3. i 3. Trzeci był Michał Pasiut 7 pkt., który zajął miejsca 9. i 1. Mateusz Polaczyk zdobył 1 pkt. i to dało mu 8. pozycję. W poszczególnych zawodach zajął odpowiednio miejsca 8. i 6.
W zawodach udział wzięli wszyscy zawodnicy i zawodniczki, którzy w tym czasie przebywali w ZEA na zgrupowaniach, czyli: Słowacy, Polacy, Czesi, Niemcy, Rosjanie, Słoweńcy i inni.
Obecność na tych zawodach, oprócz naszych kadrowiczów, zawodników z innych krajów, takich jak: Martikan, Savsek, Gebas, Schubert, Brus Eigel czy Schronbeg, była potwierdzeniem poważnej rangi tego miejsca i tych zawodów. Start, mimo, że odbył się w okresie przygotowawczym, to jednak pozwolił naszym kajakarzom porównać się do najlepszych na świecie, bo przecież wszyscy przygotowują się do tych samych najważniejszych imprez sezonu 2018, czyli do MŚ, ME i PŚ.
Wyniki kajakarzy są potwierdzeniem, że poziom w K1M w Polsce to ścisła czołówka światowa.
Na podium w łącznej punktacji, poza kajakarzami, nie znaleźli się inni nasi zawodnicy, ale na wyróżnienie zasługują: kajakarka Klaudia Zwolińska w K1K, która była 5. i 8. oraz kanadyjkarz Grzegorz Hedwig w C1M, który był 3. i 6.
Pozostali kadrowicze, tj. Natalia Pacierpnik K1K (6. i 10.), Ola Stach C1K (8. i 4.), Sztuba Kacper C1M (10. i 10.), Przemysław Nowak C1M (13. i 20.), Grzegorz Majerczak C1M (20. i 11.) wypadli słabo, ale mam nadzieję, że ta słabsza dyspozycja sprawi, że się zmobilizują do jeszcze solidniejszej pracy i w kolejnych startach spiszą się lepiej – podsumował start w ZEA Bogusław Popiela wiceprezes PZKaj do spraw kajakarstwa slalomowego.
Tor w ZEA, to jedno z dwóch miejsc na świecie, gdzie zimą bez przeszkód można przygotować się do sezonu. Najlepsi slalomiści świata w okresie zimowym (grudzień – marzec) od wielu, wielu lat trenują albo w Australii, albo właśnie na torze w Al Ain. Emiraty wybierają obok Polaków takie kajakowe potęgi jak: Niemcy, Włosi, Anglicy, Austriacy, Szwajcarzy, Hiszpanie, Amerykanie, Kanadyjczycy czy Francuzi. Trenują tam nie tylko najlepsi seniorzy, to miejsce, w którym swoje umiejętności podnoszą też juniorzy i młodzieżowcy w/w krajów oraz zawodnicy z Czech, Rosji, Kazachstanu, Uzbekistanu, Słowacji Słowenii, Chorwacji czy Ukrainy.
Warto to podkreślić byśmy mieli świadomość, że świat nie zapada w zimowy sen i nie budzi się na wiosnę, tylko po krótkiej jesiennej przerwie w okresie zimowym trenują specjalizację cały czas – dodaje Bogusław Popiela.
Górale ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich wrócili 3 marca. Później Dariusz Popiela w okresie 14-28 marca wyjeżdża na koszt własny do Brazylii na trening i start w pre-Mistrzostwach Świata Rio Open 2018, które rozegrane zostaną na olimpijskim torze w Rio de Janeiro, gdzie we wrześniu zostaną rozegrane Mistrzostwa Świata. Trenerzy pozostałych polskich kadrowiczów zdecydowali, że nie chcą tam wyjeżdżać na trening i start. W tym terminie wyjeżdżają trenować na południe Francji do Pau.
W kwietniu kadrowiczów czekają zawody kontrolne w Niemczech, na Słowacji, we Włoszech i w Polsce. Natomiast w maju odbędą się kwalifikacje do reprezentacji Polski, a w drugiej połowie Mistrzostwa Polski w Krakowie. W pierwszy weekend czerwca slalomistów czeka najważniejsza impreza pierwszej części sezonu, czyli Mistrzostwa Europy w czeskiej Pradze. Później Puchary Świata na Słowacji, w Polsce, Niemczech, na Słowenii, z finałem Pucharu Świata w Hiszpanii, a z końcem września (25-30.09) odbędą się Mistrzostwa Świata na olimpijskim torze w Rio w Brazylii.
BSK
Foto: J.Żyłka-Żebracki/D.Popiela
Program edukacji kajakowej dla dzieci
www.akademiakajakowa.pl
Uwaga kluby kajakowe!
„Program wsparcia dla klubów”
Obowiązkowy program dla stypendystów
„Selfie z Gwiazdą Sportu”
Rada ds. Kompetencji Sektora Sportowego
Komunikat
Odwiedza nas 4 gości oraz 0 użytkowników.