Polski Związek Kajakowy

  • Paszek_Iskrzycka.jpg
  • Borowska.jpg
  • Tula_Czaplicki.jpg
  • belgrad3.jpg
  • tacen12.jpg
  • DSC_1832.jpg

Igrzyska na pięć minus

Medal dwójki Naja-Mikołajczyk, czwarte miejsce czwórki, piąte Walczykiewicz i dziesiąte Koniecznej. Olimpijski występ grupy kobiet ocenia trener  Tomasz Kryk.

 

 

W osadach tradycyjnie

- Dziewczyny były świetnie przygotowane i osiągnęły dobry wynik. Od Sydney reprezentacja kobiet zdobywa medal w dwójce i ociera się o podium w czwórce. Na tych igrzyskach nic się nie zmieniło i tradycja została podtrzymana.  Medal w dwójce , bardzo cieszy i dowodzi, że w sprawie składu dokonaliśmy właściwego wyboru. W finale dziewczyny pojechały bardzo ładnie i skończyły na podium, chociaż może zbyt ostro poszły pierwszą część dystansu. Podczas wyścigu jechałem na rowerze wzdłuż toru i widziałem, że na 100 metrów przed metą trochę osłabły, ale mimo tego wiedziałem, że medalu nie oddadzą. W czwórce podium było blisko, ale  zabrakło nam zgrania i wspólnych startów przed igrzyskami.  Dziewczyny były w świetnej dyspozycji, bo w półfinale popłynęły rekord świata, a przez 24 godziny forma specjalnie się zmienić nie może. W finale Białoruś poszła jednak bardzo odważnie i rzuciła wszystkie siły, a my nie zabraliśmy się z czołówką. Szkoda, ale widocznie tego dnia tylko tyle mogliśmy zrobić.

 


W jedynkach w czołówce

- W finale Marta trafiła na fatalne warunki. Wiało z boku, a ona jechała na zewnętrznym torze, przy czym cała stawka płynęła znacznie bliżej trybun. Przez wiatr dystans wydłużył się o 4-5 sekund i było to na tyle dużo, że do głosu doszły zawodniczki, które świetnie jeżdżą pięćsetki. Nie spodziewaliśmy się, że na podium stanie Osypenko-Radomska, a ona popłynęła znakomicie i zdobyła srebrny medal. Marta pojechała dobrze, ale niestety w tym dniu wygrywały zawodniczki o wyższych parametrach fizycznych jak Nowozelandka Carrington, Ukrainka czy Węgierka Janics. Aneta w konkurencji K1 500 pokazała dobry poziom i niewiele zabrakło jej, by wejść do finału. Trzeba pamiętać, że w tym roku o awans było zdecydowanie trudniej ze względu na zmianę z 9 na 8 torów. Każdy chciał być w finale i walka o niego była bardzo wyrównana. Igrzyska były niesamowitą imprezą, jednak teraz czas pomyśleć o przyszłości. Do końca września mamy wolne, ale od października znów wracamy do wspólnych treningów. Zaczniemy od krótkiej konsultacji i wyznaczenia najbliższych celów. (tp)

Partnerzy


 

Oficjalny dostawca medali
dla PZKaj

Programy kajakowe

Program edukacji kajakowej dla dzieci
www.akademiakajakowa.pl
 


 
Uwaga kluby kajakowe!
Program wsparcia dla klubów

 Najczęściej zadawane pytania

 


 

Obowiązkowy program dla stypendystów
„Selfie z Gwiazdą Sportu”

 


Rada ds. Kompetencji Sektora Sportowego

Komunikat

 

Kto nas odwiedza

Odwiedza nas 9 gości oraz 0 użytkowników.