![]() |
|
Kalendarz polskich kajakarzy wcale się jeszcze nie skończył. Pomimo listopadowej pory, niektórzy wciąż jeszcze stają w szranki na międzynarodowych zawodach. W ostatni weekend podczas Lee Valley British Open, Michał Pasiut zajął 20. miejsce w stawce 87 slalomistów, reprezentujących kategorię K1.
Impreza rozgrywana była na torze Lee Valley White Water Centre, gdzie rok wcześniej odbywały się zmagania kajakarzy górskich w ramach Letnich Igrzysk Olimpijskich. Tym razem grupa startujących była również całkiem okazała. Ujrzeć można było bowiem m.in. medalistów największych imprez - Davida Florence'a, Pierre-Antoine'a Tillarda, Emilie Fer, czy Melanie Pfeiffer.
Michał Pasiut, jedyny reprezentant Polski w tych zawodach, wystąpił zaś w najgęściej obsadzonej kategorii całego British Open – K1, gdzie rywalizowali zawodnicy tej miary, co Hannes Aigner, Richard Hounslow i Andrea Romeo. Poza nimi do boju stanęło jeszcze 84 kajakarzy.
Po pierwszym przejeździe w tak licznej stawce, Polak, z wynikiem 107,77 pkt zajmował 14. pozycję. Druga próba okazała się jednak nieco gorsza. Pod względem samego czasu uplasował się na 11. miejscu. Do wyniku niestety trzeba było jeszcze dodać 6 karnych „oczek”, za dotknięcie bramek, co spowodowało spadek w klasyfikacji na 20. lokatę. Pokonał przy tym m.in. reprezentantów Hiszpanii oraz olimpijczyka z Nigerii, Jonathana Akinyemiego. Wygrał Aigner przed Hounslowem oraz Tomem Bradym. - Świetne wyścigi! - krótko skomentował na jednym z portali społecznościowych, zadowolony z poziomu zdobywca 2. miejsca.
Program edukacji kajakowej dla dzieci
www.akademiakajakowa.pl
Uwaga kluby kajakowe!
„Program wsparcia dla klubów”
Obowiązkowy program dla stypendystów
„Selfie z Gwiazdą Sportu”
Rada ds. Kompetencji Sektora Sportowego
Komunikat
Odwiedza nas 10 gości oraz 0 użytkowników.