Polski Związek Kajakowy

  • tacen12.jpg
  • DSC_1832.jpg
  • belgrad3.jpg
  • Borowska.jpg
  • Paszek_Iskrzycka.jpg
  • Tula_Czaplicki.jpg

Wspólna drużyna

  • Jakuszyce_kajakarze1
  • Mariusz Słowiński, po kilkuletniej przerwie, ponownie rozpoczął współpracę z PZKaj., zgrupowaniem w Jakuszycach. Pracę, która ma przywrócić kajakarzy na medalowe miejsca.

    Wspólna drużyna. Te dwa słowa są kluczowe dla zrozumienia filozofii, jaką chce w swojej pracy z kajakarzami zastosować nowy trener. W Jakuszycach poznaje ją spora grupa, bo aż 16 kajakarzy. Cel, jaki stawia przed sobą i zawodnikami, którzy chcą z nim pracować, jest jasny.

    Polskie środowisko kajakowe oczekuje medali na najważniejszych imprezach międzynarodowych (Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata, itd.). Żeby ścigać się o medale trzeba awansować do finału. Jeżeli odpadamy w eliminacjach, czy półfinałach, tzn. że musimy więcej lub mądrzej pracować, by osiągnąć zamierzony cel. Na to wszystko składa się wiele czynników. Moja strategia, jako trenera – to wspólna drużyna (zawodnicy, trenerzy, lekarze, działacze, itd.), która świadomie i profesjonalnie dąży do określonych celów. Drużyna, która trudności rozwiązuje wspólnie, a sukcesami dzieli się z innymi. Każdy z zawodników, który ma aspirację i chce dołączyć do zespołu oraz da z siebie maksimum możliwości, powinien zrobić wszystko, by przybliżyć nas do sukcesów, o jakich wszyscy wspólnie marzymy. Większość ekip na świecie trenuje podobnie. Każdy pływa, realizuje zajęcia na siłowni, biegu itd. Jedni wygrywają, a inni nie. Większość rezerw jest w naszych głowach. Nie ma rzeczy niemożliwych, trzeba się odblokować i być na tak. Wszystko jest w naszych rękach i tylko my, jako środowisko kajakowe, możemy to zmienić – tak o celach i dochodzeniu do nich mówi Mariusz Słowiński.

    Żeby osiągnąć cel, w Jakuszycach kajakarze bardzo ostro zabrali się do pracy. Świetne warunki narciarskie pozwoliły na pełne wykorzystanie tras biegowych. Dziennie grupa biegała na nartach około 20 – 25 km, w zależności od umiejętności poszczególnych zawodników. Na siłowni pracowała od 90 minut do nawet 3 godzin. Nie zapominali też o wiosłowaniu.  Ergometry kajakowe uzupełniały mikrocykl przez 3 godziny w tygodniu. Dużą rolę i duży nacisk szkoleniowiec kładł na trening funkcjonalny, który trwał łącznie od 1,5 do 2 godzin dziennie.

    Staraliśmy się poprzez trening gibkości uruchomić naszą plastyczność i ruchomość w stawach, zapobiegając kontuzjom na dużych obciążeniach. Doskonaliliśmy również wytrzymałość ogólną oraz siłę maksymalną. Duże znaczenie miały zajęcia z dietetykiem, panem Robertem Chwiałkowskim, który nakreślił zawodnikom drogę i pokazał wskazówki, które są niezbędne, by zdrowo i mądrze się odżywiać – mówi o treningu Mariusz Słowiński.

    Zaraz po zgrupowaniu kajakarze sprawdzali się w Instytucie Sportu w teście Wingate.

    Badanie wypadły korzystnie, jak na ten etap przygotowań. Dla mnie, jako trenera, jest to doskonała informacja czy zmierzamy we właściwym kierunku. Nie jestem typem, który popada w hura optymizm oglądając wyniki. Analizuję wszystko na chłodno. Najważniejszy jest postęp. Bardzo dobrze zaprezentowali się, tzw. 1000 metrowcy, poprawiając znacznie swoje osiągnięcia. Wyróżnili się doświadczeni zawodnicy, u których już nie łatwo jest o poprawę (Bartosz Stabno i Rafał Rosolski). Widać że młodzież chce się rozwijać i walczyć. Tak zwani sprinterzy też uzyskali bardzo dobre wynik bliskie rekordu (Dawid Putto, Piotr Mazur). Wszystko jest przed nami, czas pokaże. – mówi trochę tajemniczo trener Słowiński.

    Kolejne zgrupowanie zaczną 4 lutego, będzie ono trwało 3 tygodnie. Później tydzień w domach, badania w Instytucie Sportu i od razu kolejny wylot do Portugali na nieco ponad dwa tygodnie. Kolejne 6 dni odpoczynku i ostatnia już Portugalia, po której czekają zawodników kolejne dwa testy w Instytucie Sportu.

    Na zgrupowanie klimatyczne planujemy powołać 14 zawodników. Nikt nie ma zagwarantowanego udziału w kolejnych zgrupowaniach. Wszyscy zawodnicy walczą i rywalizują na treningu podnosząc swoje umiejętności. My trenerzy jesteśmy od tego, by kontrolować cały proces, sprawdzać i pomagać w rozwoju zawodników, ale i egzekwować.  Mamy szeroką listę zawodników, których zamierzamy przetestować na kolejnych zgrupowaniach klimatycznych, by mieć pełen obraz, jakimi zawodnikami dysponuje polskie kajakarstwo – mówi Mariusz Słowiński.

    Po badaniach w trakcie eliminacji w Wałczu zostaną wyłonieni zawodnicy, którzy będą reprezentowali Polskę w najważniejszych imprezach kajakowych. A będzie ich sporo.

    Impreza docelowa w tym sezonie, to Mistrzostwa Świata Seniorów oraz Mistrzostwa U23 dla grupy młodzieżowej. Mamy zaplanowane starty eliminacyjne w Polsce, na których wyłonimy reprezentację, a później starty międzynarodowe w Pucharach Świata w Szeged i Belgradzie. Wyniki uzyskane podczas zawodów międzynarodowych pokażą nam, w którym miejscu jesteśmy, ile pracy przed nami, by rywalizować z najlepszymi. Systematyczna praca i zdrowa rywalizacja będzie naturalnie podnosić poziom sportowy. Każdy z zawodników musi wiedzieć, żeby walczyć z najlepszymi, musi wykonać określoną ciężką pracę z wiarą w sukces. Innej drogi nie ma. Droga na skróty, historia wielokrotnie pokazała, że to błędne koło – podsumowuje trener.

    Nic dodać, nic ująć.

    Beata Sokołowska - Kulesza

    • Jakuszyce_kajakarze1
    • Jakuszyce_kajakarze2
    • Jakuszyce_kajakarze3
    • Jakuszyce_kajakarze4
    • Jakuszyce_kajakarze5
    • Jakuszyce_kajakarze6
    • Jakuszyce_kajakarze7
    • Jakuszyce_kajakarze8
    • Jakuszyce_kajakarze9

    Partnerzy


     

    Oficjalny dostawca medali
    dla PZKaj

    Programy kajakowe

    Program edukacji kajakowej dla dzieci
    www.akademiakajakowa.pl
     


     
    Uwaga kluby kajakowe!
    Program wsparcia dla klubów

     Najczęściej zadawane pytania

     


     

    Obowiązkowy program dla stypendystów
    „Selfie z Gwiazdą Sportu”

     


    Rada ds. Kompetencji Sektora Sportowego

    Komunikat

     

    Kto nas odwiedza

    Odwiedza nas 183 gości oraz 0 użytkowników.