Polski Związek Kajakowy

  • tacen12.jpg
  • Paszek_Iskrzycka.jpg
  • Borowska.jpg
  • belgrad3.jpg
  • DSC_1832.jpg
  • Tula_Czaplicki.jpg

Najpierw góry

  • livigno14
  • Zgrupowaniem we włoskim Livigno kadra narodowa polskich kajakarek rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. W zespole Tomasza Kryka podczas tego zgrupowania, zabrakło największych nazwisk, ale nie zmieniło się podejście trenera do pracy w grupie. Hasło „jeden zespół” nadal obowiązuje i taka była we Włoszech atmosfera.

    To, że na pierwsze zgrupowanie seniorskie uczestniczki i medalistki igrzysk w Rio nie pojadą, Tomasz Kryk ustalił już jakiś czas temu. Miał więc czas na zastanowienie się i wybranie młodszych oraz trochę mniej doświadczonych kajakarek. Ostatecznie w góry pojechało 14 kajakarek.

    Przynajmniej połowa tej grupy to już seniorki, a że bez znaczących sukcesów w kategorii seniorskiej – co z tego? Karolina Naja w 2009 roku też nie była medalistką MŚ, czy ME seniorów, a po 3 latach została medalistką olimpijską. Od zgrupowania w Portugalii do grupy dołączą: Beata Mikołajczyk i Marta Walczykiewicz – bardzo liczę na ich wsparcie i doświadczenie, którym wesprą młodsze koleżanki – mówio grupie kobiet Tomasz Kryk.

    W Livigno dziewczyny się nie nudziły i nie chodzi tu o wycieczki czy zakupy. Na to nie było czasu, bo ten w większości wypełniały treningi na śniegu, w basenie i na siłowni.

    Jaką pracę wykonaliśmy? Po prostu trenowaliśmy!!! Podobnie jak w poprzednich latach – krok po kroku. Dużo rozmawialiśmy o treningu, jego celach i zasadach treningowych. Poruszaliśmy problemy diety i zdrowego odżywiania. Nie jestem zwolennikiem określenia „katorżnicza praca”– bo, co to takiego? Trener jest katem a zawodniczki pracują? Jestem zadowolony z ich postawy. To młoda grupa, ale bardzo zaangażowana w trening. Dziewczyny są dociekliwe i bardzo zainteresowane treningami oraz zmianami, które te treningi wywołują. A czy było ciężko? Należy zapytać zawodniczki – mówi trener kadry.

    Zatem jak pobyt w Livigno oceniają wywołane do tablicy zawodniczki?

    Anna Puławska – Livigno to doskonale miejsce do treningów wysokogórskich, pogoda dopisała i mimo niskich temperatur, ekipa dała radę. Pierwszy tydzień jak zwykle rozpoczęłyśmy od jazdy na snowobordach i nartach, przecierając włoskie stoki, zaczynając aklimatyzować się do wysokości. Od drugiego tygodnia zaczęła się porządna robota na nartach biegowych, siłownia, basen i rozciągnie, trochę gimnastyki węgierskiej. Nowa grupa, dla wielu dziewczyn pierwszy taki obóz, mimo wszystko atmosfera bardzo pozytywna, wszyscy gotowi do ciężkiej pracy.

    Paulina Paszek - Moim zdaniem praca była wykonana świadomie i z myślą, że liczy się tu i teraz tak, aby każda jednostka treningowa wykonana była na możliwości każdej z nas danego dnia. Oprócz treningów był czas na odpoczynek oraz integrację.

    Samo Livigno i hotel doskonale przygotowane na przyjęcie sportowców. Poza Polkami byli też włoscy pływacy z Federica Pellegrini na czele, kanadyjkarze i kanadyjkarki z Czech. I choć śniegu nie było za wiele, to biegowe trasy przygotowane były perfekcyjnie.

    W lutym kadrowiczki czekają pierwsze treningi na wodzie w portugalskim Montebello, skąd wracają 26 lutego i od razu przejdą badania w Instytucie Sportu i Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej.

    Beata Sokołowska - Kulesza

    • livigno1
    • livigno10
    • livigno12
    • livigno14
    • livigno2
    • livigno3
    • livigno4
    • livigno5
    • livigno6
    • livigno8
    • livigno9

    Partnerzy


     

    Oficjalny dostawca medali
    dla PZKaj

    Programy kajakowe

    Program edukacji kajakowej dla dzieci
    www.akademiakajakowa.pl
     


     
    Uwaga kluby kajakowe!
    Program wsparcia dla klubów

     Najczęściej zadawane pytania

     


     

    Obowiązkowy program dla stypendystów
    „Selfie z Gwiazdą Sportu”

     


    Rada ds. Kompetencji Sektora Sportowego

    Komunikat

     

    Kto nas odwiedza

    Odwiedza nas 91 gości oraz 0 użytkowników.