![]() |
|
Ekipa kajakarzy pływająca na 1000 metrów wróciła z Milfontes i po kilku dniach ruszyła na kolejne zgrupowanie. Tym razem zawodnicy trafili do francuskiego La Temple sur Lot.
Spore towarzystwo
W lutym w Milfontes trenowało ponad 90 zawodników z różnych państw. Byli Holendrzy, Szwedzi, Bułgarzy oraz liczna grupa niemieckich kajakarzy z ośrodków w Hamburgu, Hannoverze i Karlsruhe. Nasza ekipa liczyła 15 osób, bo poza grupą trenera Brzuchalskiego na miejscu był jeszcze Mariusz Słowiński ze sprinterami.
- Na obóz zabrałem Mariusza Kujawskiego, Marcina Nickowskiego, Rafała Rosolskiego i dwóch młodych czyli Mateusza Rychlika i Martina Brzezińskiego. Pojechał też z nami dr Andrzej Rakowski i fizjoterapeuta Radosław Tychman. Zawodnicy ciężko trenowali i wykonali 100% planu. Atmosfera w grupie jest dobra i wszyscy idziemy do przodu, co potwierdzają wyniki badań w Instytucie Sportu –podsumowuje trener Brzuchalski.
Różne konfiguracje
Głównym akcentem treningowym w Portugalii była woda, stąd kajakarze w niespełna trzy tygodnie przejechali 450 km. Na zajęciach trener sprawdzał różne ustawienia osady, która w maju zawalczy o kwalifikację olimpijską.
- Na dwójce jeździliśmy trzy lub cztery razy w tygodniu. Pływaliśmy w układzie Kujawski z Rosolskim, Kujawski z Nickowskim, Nickowski z Rosolskim, Brzeziński z Rosolskim i Brzeziński z Rychlikiem Normalnie robiliśmy cztery treningi dziennie. Do południa dwukrotnie schodziliśmy na kajak, później mieliśmy obiad, a po nim kolejne zajęcia na wodzie i uzupełnienie na siłowni, basenie lub nartorolkach. Sezon coraz bliżej, także pod koniec zgrupowania zaczęliśmy wykonywać już treningi pod wytrzymałość specjalną – opowiada szkoleniowiec.
Francuskie klimaty
Obecnie grupa przeniosła się do francuskiego ośrodka Le Temple sur Lot. Pierwotnie kajakarze mieli wyjechać do portugalskiego Portobello, jednak ostatecznie zdecydowano się na ośrodek we Francji. To miejsce w którym łatwo można spotykać inne reprezentacje, jednak szkoleniowcy i zawodnicy mocno dbają, by nie przeszkadzać sobie w treningu.
- Miejsce i akwen znam od lat, bo wielokrotnie przyjeżdżałem tu z zawodnikami. Woda jest dobra, także mamy dogodne warunki, by kontynuować to co zaczęliśmy w Milfontes. Koncentrujemy się na budowaniu osady i treningach pod dystans. Skład dwójki podam w kwietniu, także wcześniej chcę dokładnie sprawdzić wszystkie warianty i upewnić się w jakiej konfiguracji osada pływa najszybciej – podkreśla trener Brzuchalski.
Grupa będzie trenować we Francji do 13 marca. Po powrocie zawodnicy przejdą badania w Instytucie Sportu. (tp)
Program edukacji kajakowej dla dzieci
www.akademiakajakowa.pl
Uwaga kluby kajakowe!
„Program wsparcia dla klubów”
Obowiązkowy program dla stypendystów
„Selfie z Gwiazdą Sportu”
Rada ds. Kompetencji Sektora Sportowego
Komunikat
Odwiedza nas 269 gości oraz 0 użytkowników.