Polski Związek Kajakowy

  • DSC_1832.jpg
  • belgrad3.jpg
  • tacen12.jpg
  • Tula_Czaplicki.jpg
  • Borowska.jpg
  • Paszek_Iskrzycka.jpg

Trzecie złoto Pucharu Europy i podwójne zwycięstwo w Grazu

  • Graz4_TomaszCzaplicki_photoMarioMulle
  • Ostatnie trzy tygodnie z rzędu odbywały się Puchary Europy we freestyle’u kajakowym.
    15 lipca 2017 r. rozegrano trzecią i przedostatnią edycję w austriackiej miejscowości Graz. Do tej pory dla naszych kajakarzy - Zofii Tuły i Tomasza Czaplickiego, wszystkie rozegrane Puchary szły pomyślnie. Zosia zdobyła dwa złote medale, a Tomasz zdobył brąz w Millau (Francja) oraz srebro w Wildalpen (Austria).

    W Graz Zosia z Tomkiem trenowali od poniedziałku (10.07 br.). Oni, jak i reszta przybyłych zawodników, napotkali trudności techniczne na miejscu. Playspot, w którym miały odbyć się zawody, nie działał prawidłowo - ciągle się zmieniał, co utrudniało treningi i przygotowania do nadchodzącego Pucharu. Pomimo tego nasi zawodnicy trenowali i przygotowywali się na różne ewentualności.

    Fala Mugl Wave, która słynęła z tego, że raczej nie pozwala zbyt łatwo na wypłynięcie z niej, w tym roku uległa zmianie z powodu powodzi. Zmieniło się ukształtowanie dna i spowodowało to, że fala stała się bardziej wypuszczająca i po każdej figurze trzeba było mieć się na baczności, żeby się utrzymać. Każda wyżej punktowana figura, jak np. phoenix monkey (piruet na dziobie połączony z saltem), albo sekwencja kilku ewolucji wykonywanych jedna po drugiej, niosły ryzyko wypadnięcia z miejsca rozgrywania zawodów. Przejazd w trakcie zawodów trwa tylko 45 sekund, w tym czasie trzeba wykonać jak najwięcej wysoko punktowanych figur, więc każde potknięcie - wypadnięcie z fali i potrzebny czas na powrót, zmniejszają szanse na dobry wynik – mówi Tomasz Czaplicki.

    W sobotę zawody rozpoczęły się od eliminacji kadetów (kajakarze poniżej 15 lat) i juniorów, następnie startowały kobiety i mężczyźni. Zofia Tuła do finału dostała się z pierwszej pozycji, tuż przed Słowaczką Nina Csonkovą (wielokrotna medalistka Mistrzostw Europy) i Niemką Anne Hubner (Wicemistrzyni Europy 2016). Mężczyzn przed finałem czekał jeszcze półfinał, do którego Tomasz Czaplicki przeszedł z trzeciej pozycji, za drugim Lanem De Meulenaer z Belgii i pierwszym Maxem Karlsson’em ze Szwecji. Po półfinale Tomasz awansował do finału z drugiej pozycji, Lane z pierwszej, a Max z trzeciej. Do walki o medale włączyli się również Słowak Peter Csonka (wielokrotny triumfator Pucharów Świata, Mistrz Europy 2014 i wicemistrz Świata 2013) oraz Mistrz Austrii Clemens Gastgeber.

    W półfinale miałem lekkie problemy z entry move, czyli figurą, którą można wykonać wchodząc na fale płynąc od góry z nurtem. Przy obu przejazdach wypadałem po niej i musiałem szybko wracać na falę. Dlatego w finale postanowiłem z niej zrezygnować i startować wpływając do miejsca zawodów od dołu – mówi Tomasz Czaplicki.

    W finale kobiet po pierwszej rundzie prowadziła Zofia Tuła z 440 punktami. W drugim przejeździe zbliżyła się do jej wyniku Nina Csonkova z notą 350 punktów. Kobiety poza powietrznymi figurami takimi, jak loop (salto w przód) i space godzilla (salto z rotacją boczną), wykonywały również serię figur obrotowych. Nielicznym wychodziły poprawnie figury o najwyższym stopniu trudności takie, jak Mc Nasty. Żadnej z zawodniczek nie udało się pobić wyniku Zosi i wygrała ona kolejną edycję Pucharu Europy. Drugie miejsce trafiło do Słowaczki Niny Csonkovej, a brąz do Mistrzyni Niemiec Anne Hubner.

     

    Bardzo cieszę się z kolejnej wygranej. Pięć zwycięstw pod rząd, to po prostu marzenie, ale nie zamierzam się rozluźniać. Za każdym razem było ciężko, a najważniejszy start jeszcze przed nami. Po ostatnim Pucharze Europy i Mistrzostwach Polski na przełomie listopada i grudnia, będziemy startować w Mistrzostwach Świata, które odbędą się w Argentynie – mówi Zofia Tuła.

    Przejazd zwyciężczyni: https://www.facebook.com/zofia.tula/videos/1940124379554470/?autoplay_reason=gatekeeper&video_container_type=0&video_creator_product_type=0&app_id=124024574287414&live_video_guests=0

    Początek finału mężczyzn wyglądał podobnie. Tomasz Czaplicki objął prowadzenie w pierwszym przejeździe, a reszta zawodników próbowała przebić jego wynik. Dwukrotny Mistrz Europy Peter Csonka w swoim trzecim przejeździe zaskoczył wszystkich poprawiając swoje wcześniejsze przejazdy. Patrząc na niego wiadomo było, że wskoczy na drugą lub pierwszą pozycję. Tomek jednak nie odpuszczał, z przejazdu na przejazd podwyższał swoją notę. W pierwszym przejeździe zdobył 710 pkt., w drugim 783 pkt., a w trzecim 830 pkt. Po ogłoszeniu wyników okazało się, że Słowak uzyskał 770 pkt. i tym samym wyprzedził Mistrza Belgii Lane De Meulenaere (643 pkt.).

    Tomasz Czaplicki zdobył pierwsze miejsce.

    Bardzo cieszę się ze zwycięstwa i z umocnienia się na pozycji lidera Pucharu Europy. To zabawne, że tak potoczyły się dla mnie te trzy edycje pucharu. W Millau byłem trzeci, w Wildalpen drugi, no a teraz pierwszy. Wygląda na to, że z zawodów na zawody moja forma rośnie. Cały czas próbuje nowych rozwiązań podczas treningów i zawodów. Na każdy przejazd mam inny pomysł, który staram się realizować i przynosi to fajne efekty. Trochę czuję głód wysokich not punktowych, jakie osiągałem np. wygrywając w Makinito Contest, ale każde miejsce zawodów jest inne. Podczas przejazdu trzeba pokazać jak najwięcej figur, które da się w tym konkretnym miejscu wykonać. Mugl Wave tym razem nie pozwalało na przejazdy powyżej 1000 pkt., ale mimo to, podczas finału z każdą kolejną rundą poprawiałem swój wynik i to mnie cieszy najbardziej – mówi Tomasz Czaplicki.

    W ciągu ostatnich pięciu tygodni nasi kajakarze freestyle’owi Zofia Tuła i Tomasz Czaplicki, przejechali spory kawałek Europy startując w pięciu dużych imprezach międzynarodowych. Zosia i Tomek triumfowali w zawodach rangi międzynarodowej, w której wzięli udział zawodnicy z europejskiej i światowej czołówki. Zofia Tuła zgarnęła złoto w Otwartych Mistrzostwach Niemiec w Plattlingu i w Otwartych Mistrzostwach Francji podczas Makinito Contest. Triumfowała również we wszystkich, jak do tej pory, rozegranych edycjach pucharu Europy (Millau, Wildalpen i Graz). Jakby tego było mało Wrocławianka, reprezentująca barwy Karkonoskiego Klubu Kajakowego z Jeleniej Góry, zwyciężyła w konkurencji Boaters Cross podczas prestiżowych zawodów Natural Games. Dzięki trzem wygranym edycjom Pucharu Europy Zosia już zapewniła sobie triumf w klasyfikacji generalnej.

    Tomasz Czaplicki może zaliczyć ostatnie 5 tygodni do jednych z najlepszych w swojej karierze. Jeleniogórzanin zwyciężył w Otwartych Mistrzostwach Niemiec w Plattlingu, potem zgarnął złoto w Makinito Contest. Puchar Europy rozpoczął od zdobycia brązowego medalu podczas Natural Games w Millau. W drugiej edycji pucharu w Wildaplen zdobył srebro, wskakując jednocześnie na fotel lidera, a w Grazu odniósł zwycięstwo.

    TC/ZT

    Foto: Mario Mulle

    • Graz1_podium_kobiet_photoMarioMulle
    • Graz2_podium_mezczyzn_photoMarioMulle
    • Graz3_TomaszCzaplicki_photoMarioMulle
    • Graz4_TomaszCzaplicki_photoMarioMulle
    • Graz5_TomaszCzaplicki_photoMarioMulle
    • Graz6_ZofiaTula_photoMarioMulle
    • Graz7_ZofiaTula_photoMarioMulle
    • Graz_wyniki_finalu_kobiet
    • Graz_wynki_fianlu_mezczyzn

    Partnerzy


     

    Oficjalny dostawca medali
    dla PZKaj

    Programy kajakowe

    Program edukacji kajakowej dla dzieci
    www.akademiakajakowa.pl
     


     
    Uwaga kluby kajakowe!
    Program wsparcia dla klubów

     Najczęściej zadawane pytania

     


     

    Obowiązkowy program dla stypendystów
    „Selfie z Gwiazdą Sportu”

     


    Rada ds. Kompetencji Sektora Sportowego

    Komunikat

     

    Kto nas odwiedza

    Odwiedza nas 81 gości oraz 0 użytkowników.